lokal

Według mnie wynajem to świetny pomysł. Na pewno na tym zyskasz bo o kredyty coraz trudniej. Banki nie chcą ich udzielać, a formalności zajmują mnóstwo czau. Jeśli chodzi o to komu najlepiej wynająć. Uważam iż jakieś małżeństwo czy para to dobry wybór. Na pewno nie zniszczą CI mieszkania i będą dbali jak o własne. Jest wiele takich par i na pewno kogoś znajdziesz. Zdecydowanie jak nie musisz teraz mieć mieszkania dla siebie to warto go wynająć komuś innemu. Zawsze możesz poszukać bardziej zaufanego lokatora jeżeli boisz się ewentualnych zniszczeń. A przy okazji podpisywania umowy to warto zdać się na pomoc agencji. sama korzystałam z pomocy ci i jestem zadowolona ze współpracy.Oczywiście również popieram danie mieszkania do wynajmu. Kaucja  http://naprawa-kanalizacji.pl  z reguły załatwia sprawę ew. zniszczeń. Studentom w życiu bym nie wynajął mieszkania. Możesz wynajmować, a jak będziesz potrzebował zamieszkać to wymawiasz najemcy i masz dla siebie. Do tego czasu czynsz się płaci sam, a zarobek zostaje lub spłaca kredyt.Możesz pisać jakoś składniej i wyraźniej, taka mała prośba na przyszłość aby Cie szło jakoś normalnie zrozumieć. :) Opłaca się wynajmować mieszkanie tylko wtedy jak się studiuję i jeszcze się nie ma pewnej pracy na czas nieokreślony..Jeśli się już pracuję to bardziej się opłaca wziąć kredyt.Nie opłaca się . Wynajmowałem razem z narzeczoną mieszkanie i moim bratem . Mieszkanie 2-pokojowe nie zbyt zadbane jak na taką kwote miesięczną czynszu ale nie mieliśmy wyjścia bo poszukiwaliśmy mieszkania dosłownie na już . Płaciliśmy 2300 za wszystko :/  zamiast gazu  był prąd  więc szło dwa razy tyle bo jednak jeść było trzeba.  Pewnie, że opłaca się wynajmować mieszkanie, szczególnie wtedy, gdy jest ono położone w jakims dobrym miejscu - np. blisko szkół, przedszkoli, centrum miasta, ośrodków zdrowia. Można wynajmować mieszkania nie tylko studentom, ale ludziom na dorobku czy młodym rodzinom. Kwestię remontów trzeba zawsze dogadać i ustalić, kto za co płaci. Jeśli nie chcesz problemów to nie wynajmuj studentom i rodzinom z dziećmi. W razie co studenci zdemolują dom, a rodzinki się nie pozbędziesz nawet jak przestaną płacić. Ja bym wynajęła tylko jakims zaufanym znajomym. Tyle się słyszy o oszustach. Jak znajdziesz normalnych pożądnych ludzi to się opłaca, zawsze trochę spłacą za ciebie kredyt. Moi znajomi są misjonarzami i tak zrobili. Kupili mieszkanie na kredyt, wynajeli i przez lata ci znajomi którzy wynajęli im spłacali kredyt udrażnianie kanalizacji . Niedawno wrócili do kraju i mają prawie mieszkanko spłacone. Wiem... wiem... strach ma wielkie oczy ale bałabym się wynajmowac mieszkanie komuś obcemu. Tyle tych programów w TV jak to mieszkanie wynajęte a potem nie możesz się pozbyć dziada. Nie przeżyłabym jakby sobie ktoś przywłaszczył to co moje a nasze prawo nie stanęloby po mojej stronie.Można ale pod warunkiem,ze mieszkanie znajduje się w wiekszym mieście w dobrej lokalizacji. Jeśli kupicie sobie mieszkanie w małym miasteczku to raczej nie nastawiałbym się na to,że dużo zarobicie bo nie ma na to szans. Proponowałbym szukac czegoś w lepszej lokalizacji
Na przykład w Warszawie w jednej z bardziej popularnych dzielnic. O wiele drożej wynajmie się nowe mieszkanie deweloperskie. Weźcie pod uwagę Wilanów.  Powstaje tam obecnie na Teodorowicza bardzo fajna inwestycja mieszkaniowa. Zora Wilanów.Nowoczesny apartamentowiec o wysokim standardzie. Planowany do oddania do użytku  roku. Pytałem się jakiś czas temu o ceny  i nie są takie wysokie.

Komentarze

Popularne posty